Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

IV Pa 68/17 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Koszalinie z 2017-11-09

Sygn. akt IV Pa 68/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 9 listopada 2017 r.

Sąd Okręgowy w Koszalinie IV Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie następującym:

Przewodniczący:

SSO Alicja Walentynowicz (spr.)

Sędziowie:

SSO Henryk Lis

SSO Tomasz Krzemianowski

Protokolant:

Marcin Wiśniewski

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 9 listopada 2017 r. w K.

sprawy

z powództwa:

J. K.

przeciwko:

(...) Spółce z ograniczoną odpowiedzialnością

w B.

o zapłatę

na skutek apelacji pozwanego (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w B. od wyroku Sądu Rejonowego w Białogardzie z dnia 5 lipca 2017, o sygn. IV P 165/16

oddala apelację.

SSO H. L. SSO A. W. SSO T. K.

Sygn. akt IV Pa 68/17

UZASADNIENIE

Powód J. K. domagał się zasądzenia od pozwanego (...) spółka z o.o. w B. kwoty 20.977,72 zł tytułem delegacji służbowej.

Pozwana (...) spółka z o.o. w B. wniosła o oddalenie powództwa w całości.

Wyrokiem z dnia 5 lipca 2017r. Sąd Rejonowy w Białogardzie:

I.  zasądził od na rzecz powoda kwotę 14.164,64 zł tytułem diet i ryczałtów za nocleg z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 3 października 2016r. do dnia zapłaty;

II.  oddalił powództwo w pozostałym zakresie;

III.  zasądził od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa (kasa Sądu Rejonowego w Białogardzie) kwotę 1.347,60 zł tytułem części kosztów sądowych;

IV.  nie obciążył powoda kosztami procesu;

V.  nadał wyrokowi w punkcie I rygor natychmiastowej wykonalności do kwoty 2.250,00 zł.

Sąd Rejonowy ustalił i zważył, co następuje:

Powód J. K. został zatrudniony w pozwanej (...) spółka z o.o. w B. od dnia 06 czerwca 2016 r. na podstawie umowy o pracę na okres próbny do dnia 05 lipca 2016 r., a następnie na czas określony od 06 lipca 2016 r. do 05 października 2016 r. na stanowisku kierowcy samochodu ciężarowego powyżej 3,5 ton, w pełnym wymiarze czasu pracy.

W umowie o pracę strony ustaliły wynagrodzenie zasadnicze w wysokości 1.850 zł oraz ryczałt za nadgodziny w kwocie 400 zł brutto.

Pismem z dnia 12 sierpnia 2016 r. pracodawca rozwiązał umowę o pracę z powodem w trybie natychmiastowym za bezpodstawne i samowolne porzucenie miejsca pracy oraz pojazdu.

W pozwanym zakładzie kierowca wypełniał kartę wyjazdu służbowego. Na podstawie danych odnotowanych przez kierowcę pracownica S. O. (1) wyliczała należność pracownika z tytułu delegacji, które to rozliczenie następnie przekazywane było do działu płacowego.

Następnie, pracownica M. T. (1) sporządzała dokument wypłaty, który był przekazywany P. K..

Za miesiąc czerwiec 2016 r. powód osobiście odebrał wynagrodzenie w kwocie 1.419,82 zł.

W dniu 01 sierpnia 2016 r. spółka wypłaciła powodowi wynagrodzenie za lipiec 2016 r. w kwocie 1.633,78 zł netto, a w dniu 22 września 2016 r. wynagrodzenie za sierpień 2016 r. w kwocie 778,06 zł netto. W październikowi powodowi wypłacono kwotę 725,17 zł tytułu rozliczenia delegacji.

Powód nie otrzymał diet i ryczałtów za nocleg z tytułu delegacji służbowej. Podpisy na listach rozliczeń i dowodach wypłat nie zostały nakreślone przez powoda.

PIP kontrolowała pozwaną spółkę.

Wynagrodzenie powoda liczone jak ekwiwalent za urlop wypoczynkowy wynosiło 2.250 zł brutto.

Sąd Rejonowy uznał roszczenie powoda co do zasady za uzasadnione.

Analizując stanowiska stron Sąd Rejonowy doszedł do wniosku, iż w sprawie poza sporem pozostawał fakt, iż kierowcy należały się świadczenia z tytułu wyjazdów służbowych. Pracodawca przedłożył do akt sprawy stosowne wyliczenie, zaś powód nie zakwestionował sposobu wyliczenia diet i ryczałtu za nocleg.

Tym samym, spór w przedmiotowej sprawie ograniczył się co do samej płatności należności. Powód oświadczył, że nie zostało mu wypłacone świadczenie, zaś pracodawca stanął na stanowisku, że uregulował pracownikowi wszystkie diety i ryczałty zgodnie z przedłożonymi dokumentami.

Z uwagi na zakwestionowanie przez powoda prawdziwości podpisów widniejących na dokumentach, a potwierdzających fakt odbioru pieniędzy, Sąd dopuścił dowód z opinii biegłego z zakresu badania pisma ręcznego.

Z opinii biegłego w sposób stanowczy wynika, że podpisy o treści: (...) nakreślone na dowodach KW z dnia 10.08.2016 r. nie zostały wykonane przez powoda, natomiast na pozostałych dokumentach podpis został złożony metodą odwzorowania bezpośredniego, czyli tzw. metodą na prześwit, polegającą na nałożeniu fałszywego dokumentu na dokument z autentycznym wzorcem i umieszczenie ich np. na podświetlonej od spodu szybie. Badania biegłego w sposób jednoznaczny wykazały cechy fałszerstwa dokumentów.

Po zapoznaniu się z treścią opinii Sąd I instancji podzielił wnioski w niej zawarte uznając, iż została ona sporządzona przez biegłego posiadającego specjalistyczną wiedzę i kwalifikacje oraz odpowiednie doświadczenie zawodowe, a poprzedzona została wnikliwym badaniem kryminalistycznym. W ocenie Sądu, opinia została sporządzona w sposób kategoryczny, jasny, zrozumiały, rzeczowy, zgodnie ze specjalistyczną wiedzą biegłego.

W konsekwencji powyższego Sąd uznał, iż pracodawca nie wykazał podnoszonej przez siebie okoliczności, a mianowicie dokonania wypłaty świadczenia pracownikowi. Dowodu takiego nie może stanowić zeznanie świadka M. T. (1), która oświadczyła, że powód kwitował odbiór pieniędzy z delegacji. Stwierdzenie to pozostaje w oczywistej sprzeczności z wiarygodnym dowodem w postaci opinii biegłego i w tym zakresie Sąd nie dał wiary zeznaniom świadka.

Po wyroku Trybunału Konstytucyjnego z dnia 24 listopada 2016 r., K 11/15, nie stosuje się art. 21a ustawy z dnia 16 kwietnia 2004 r. o czasie pracy kierowców, ale stosuje się art. 77 5 § 1, 3 i 4 k.p., a także art. 77 5 § 5 k.p., jednakże ten ostatni przepis tylko w przypadku, gdy pracodawca nie uregulował zasad zwrotu należności z tytułu podroży służbowej w układzie zbiorowym pracy, regulaminie wynagradzania lub umowie o pracę. W rozpoznawanej sprawie pozwana spółka uregulowała kwestie należnych kierowcom ryczałtów za noclegi oraz diet, a zatem w okolicznościach niniejszej sprawy nie występuje możliwość zastosowania art. 77 5 § 5 k.p. i sięgnięcia na jego podstawie do regulacji rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 19 grudnia 2002 r.

Mając powyższe na uwadze Sąd Rejonowy zasądził na rzecz powoda kwotę 14.164,64 zł tytułem diet i ryczałtów za nocleg wraz z odsetkami od dnia złożenia pozwu do dnia zapłaty. Powyższą kwotę Sąd ustalił na podstawie wyliczeń pracodawcy zawartych na drukach rozliczenia wyjazdów służbowych.

W zakresie żądania pozwu przewyższającego wartość zasądzonego świadczenia Sąd I instancji oddalił powództwo w całości.

Biorąc pod uwagę wynik sporu Sąd ten obciążył pozwanego częścią kosztów sądowych w wysokości 1.347,60 zł, które obejmują opłatę sądową - 708 zł ( 5%x14.164,64 ) oraz kwotę 639,60 zł tytułem kosztów opinii biegłego.

Zgodnie z art.477 2 § 1 k.p.c. Sąd Rejonowy nadał wyrokowi rygor natychmiastowej wykonalności do wysokości jednomiesięcznego wynagrodzenia powoda.

Rozstrzygnięcie Sądu Rejonowego w Białogardzie zaskarżyła strona pozwana w pkt I i III zarzucając:

1.  naruszenie przepisów postępowania, tj. art. 233 § 1 k.p.c. poprzez przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów i oparcie rozstrzygnięcia wyłącznie na podstawie opinii biegłej sądowej mgr K. Z. z dnia 31.03.2017r., podczas gdy konfrontacja tego dowodu z pozostałym zgromadzonym materiałem dowodowym, w tym zeznaniami wszystkich świadków oraz brakiem jednoznacznego zaprzeczenia ze strony powoda faktu otrzymania należnych mu świadczeń z tytułu diet i ryczałtów za nocleg wskazuje na to, że powód otrzymał należne mu świadczenia mimo braku pisemnych pokwitowań, a w/w opinia biegłego stanowi tylko dowód na to, że na pokwitowaniach wypłat poszczególnych świadczeń nie znajduje się podpis powoda, ale nie stanowi dowodu na to, że powód w/w świadczeń faktycznie nie otrzymał,

2.  przepisów prawa materialnego, tj. art. 77 5 § 3 i 5 k.p. w zw. z wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego z dnia 24 listopada 2016 r. K 11/15 - poprzez błędną wykładnię, a przez to niewłaściwe zastosowanie i błędne uznanie, że po w/w wyroku Trybunału Konstytucyjnego z dnia 24 listopada 2016 r. K 11/15 przepisy art. 77 5 § 3 i 5 k.p. nadal znajdują zastosowanie do pracy kierowców wykonujących przewozy w transporcie międzynarodowym, chyba że pracodawca inaczej uregulował zasady zwrotu należności z tyt. podróży służbowej w układzie zbiorowym, regulaminie wynagradzania lub umowie o pracę, podczas gdy Trybunał Konstytucyjny w w/w orzeczeniu jednoznacznie stwierdził, że stosowanie w/w przepisów odnoszących się do zwrotu kosztów za nocleg do kierowców wykonujących przewozy w transporcie międzynarodowym jest niezgodne z art. 2 Konstytucji.

Mając powyższe zarzuty na uwadze, wniosła o:

1.  zmianę wyroku w zaskarżonej części i oddalenie powództwa w całości,

2.  zasądzenie od powoda na rzecz pozwanej kosztów procesu za obie instancje wg norm przepisanych, w tym kosztów zastępstwa procesowego i 17 zł opłaty skarbowej od pełnomocnictwa.

Sąd Okręgowy po przeprowadzeniu postępowania apelacyjnego zważył, co następuje:

Apelacja strony pozwanej nie zasługuje na uwzględnienie.

Sąd Okręgowy w całości podziela ustalenia faktyczne oraz ocenę prawną roszczeń powoda zaprezentowaną w uzasadnieniu pisemnym zaskarżonego orzeczenia.

Na wstępie wskazać należy, iż postępowanie apelacyjne ma merytoryczny charakter i jest dalszym ciągiem postępowania rozpoczętego przed sądem pierwszej instancji. Zgodnie z treścią art. 378 §1 k.p.c. sąd drugiej instancji rozpoznaje sprawę w granicach apelacji, w granicach zaskarżenia bierze jednak z urzędu pod uwagę nieważność postępowania. Rozważając zakres kognicji sądu odwoławczego Sąd Najwyższy stwierdził, iż sformułowanie „w granicach apelacji" wskazane w tym przepisie oznacza, iż sąd drugiej instancji między innymi rozpoznaje sprawę merytorycznie w granicach zaskarżenia, dokonuje własnych ustaleń faktycznych, prowadząc lub ponawiając dowody albo poprzestaje na materiale zebranym w pierwszej instancji, ustala podstawę prawną orzeczenia niezależnie od zarzutów podniesionych w apelacji oraz kontroluje poprawność postępowania przed sądem pierwszej instancji, pozostając związany zarzutami przedstawionymi w apelacji, jeżeli są dopuszczalne, ale biorąc z urzędu pod uwagę nieważność postępowania orzeka co do istoty sprawy stosownie do wyników postępowania (por. uzasadnienie uchwały składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z dnia 31 stycznia 2008 roku, sygn. akt III CZP 49/07, niepubl,).. Dodatkowo należy wskazać, iż dokonane przez sąd pierwszej instancji ustalenia faktyczne, sąd drugiej instancji może podzielić i uznać za własne (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 8 października 1998 roku, sygn. akt II CKN 923/97, publ. OSNC 1999/3/60). Podobny pogląd wyraził Sąd Najwyższy w uzasadnieniu wyroku z 20 stycznia 2000 roku, I CKN 356/98, LEX nr 50863 - wskazując, iż w przypadku orzeczenia oddalającego apelację, wydanego na podstawie materiału zgromadzonego w postępowaniu w pierwszej instancji, jak to miało miejsce w niniejszym przypadku, sąd odwoławczy nie musi powtarzać prawidłowo dokonanych ustaleń, wystarczy stwierdzić w uzasadnieniu, że ustalenia i wnioski Sądu I-instancji aprobuje i przyjmuje za swoje (por. np. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 10 listopada 1998 r., III CKN 792/98 OSNC 1999 z. 4, poz. 83).

Mając powyższe na uwadze, Sąd II instancji, podzielając w pełni prezentowane powyżej stanowisko Sądu Najwyższego, oraz trafność ustaleń i wniosków Sądu I instancji, aprobuje je i przyjmuje za własne.

W ocenie sądu odwoławczego, Sąd Rejonowy rozpoznając sprawę właściwie skoncentrował materiał dowodowy, przeprowadził jego wnikliwą analizę. Dokonał wszechstronnego rozważenia materiału dowodowego, polegającego na bezstronnej ocenie wyników postępowania i ich prawidłowej interpretacji, przy uwzględnieniu zasad logicznego rozumowania i doświadczenia życiowego. Dokonując oceny Sąd, wbrew zarzutom apelacji, nie przekroczył granicy swobodnej oceny dowodów w rozumieniu art. 233 § 1 k.p.c.

Odnosząc się do zarzutu przekroczenia granic swobodnej oceny dowodów należy stwierdzić, iż jest on całkowicie bezpodstawny. Sąd a quo w sposób wszechstronny i obiektywny ocenił zebrany materiał dowodowy, wskazując jakie dowody były kluczowe w sprawie i oceniając prawidłowo ich wiarygodność. Zarzuty apelującego w tym zakresie opierają się na tezie, że powód niejednoznacznie zaprzeczył faktowi otrzymania należnych mu świadczeń z tytułu diet i ryczałtu za nocleg. Taka konstatacja jest całkowicie nieuprawniona. Strona pozwana, po ujawnieniu faktów związanych z fałszowaniem dokumentacji rozliczeniowej, które to dowody były podstawą obrony pozwanego w odpowiedzi na pozew, w apelacji przyjmuje odmienną strategię procesową. Wskazuje mianowicie, że „powód otrzymał należne mu świadczenia mimo braku pisemnych pokwitowań”, co miało wynikać z zeznań świadków.

Powyższe stanowisko apelującego jest chybione. Analiza zeznań świadków S. O. (2) i M. T. (1) w konfrontacji także z zeznaniami stron, nie daje podstaw do twierdzenia, że powód otrzymał należności z tytułu rozliczenia podróży zagranicznych, zgodnie z obowiązującym u pozwanego regulaminem (k.34). Świadek M. T. zeznała, że powód miał kwitować odbiór pieniędzy z tytułu delegacji, co okazało się nieprawdą w świetle kategorycznej i niekwestionowanej opinii biegłego z zakresu identyfikacji pism. Zdumiewająca jest także teza pozwanego, że powód sam „sfałszował” swoje podpisy, aby wykorzystać to w ewentualnym procesie, w szczególności, iż dokumentacja rozliczeniowa była cały czas w dyspozycji pracodawcy. Stanowisko powoda od początku procesu jest spójne i konsekwentne, czego nie można powiedzieć o zeznaniach P. K., który raz twierdzi, że pieniądze były przelewane na konto, innym razem, że wypłacał gotówką, „a podpis był składany u Pani M.”.

Jest to kolejna niekonsekwencja i sprzeczność w stanowisku pracodawcy, co powoduje, iż nie jest wiarygodny. Skutecznym kontrargumentem w niniejszym postępowaniu nie może być także stanowisko skarżącego, że „powód nigdy w trakcie zatrudnienia nie zgłaszał żadnych zastrzeżeń, co do braku wypłaty lub niezgodności w wypłacie”.

W świetle powyższych okoliczności apelacja nie może odnieść oczekiwanego skutku, albowiem opiera się na całkowicie dowolnych i gołosłownych stwierdzeniach pozwanego.

Zgodnie z art. 6 kc w art. 232 kpc strona, która z określonych faktów wywodzi skutki prawne, winna to udowodnić. Strona pozwana nie sprostała temu obowiązkowi procesowemu.

Ponadto należy podkreślić, iż to na pracodawcy ciąży powinność prowadzenia prawidłowej i rzetelnej dokumentacji pracowniczej, czemu pozwany w przedmiotowym przypadku w sposób ewidentny uchybił.

Nie jest trafny także zarzut naruszenia art. 77 5 § 3, 5 kp z powołaniem się na wyrok Trybunału Konstytucyjnego z 24.XI.2016r. (sygn. akt K 11/15), który zakwestionował normę art. 21a ustawy o czasie pracy kierowców w zw. z art. 77 5 § 2, 3 i 5 kp w zw. z § 16 ust. 1, 2, 4 rozp. Ministra Pracy i Polityki Społecznej z 29.01.2013r. w sprawie należności przysługujących pracownikom zatrudnionym w państwowej lub samorządowej jednostce sfery budżetowej z tytułu podróży służbowej w zakresie w jakim znajduje zastosowanie do kierowców w transporcie międzynarodowym, jest niezgodny z art. 2 Konstytucji.

Po wyroku Trybunału Konstytucyjnego nie stosuje się do rozliczania podróży zagranicznych kierowców art. 21a ustawy o czasie pracy kierowców, ale poprzez art. 2 ust. 7 albo art. 4 ustawy powyższej, należy poszukiwać podstawy prawnej do ustanowienia zasady zwrotu należności z tytułu podróży służbowej w zw. z art. 77 5 § 1 kp. Przepis ten ma charakter powszechnie obowiązujący i dotyczy także kierowców w transporcie międzynarodowym jako pracowników.

W tym zakresie należy odwołać się do obszernej argumentacji zaprezentowanej przez Sąd Najwyższy w uzasadnieniach do orzeczeń: z 21.02.2017r. w sprawie I PK 300/15, z 09.03.2017r. w sprawie I PK 309/15.

Sąd Najwyższy w uchwale 7 sędziów z 26 października 2017r. (III PZP 2/17) uznał, że pracodawca może określić ryczałt za nocleg w podróży służbowej kierowcy zatrudnionego w transporcie międzynarodowym w układzie zbiorowym pracy, regulaminie wynagradzania albo w umowie o pracę (art.77 5 § 3 k.p.) poniżej 25 % limitu.

Sąd Najwyższy przyjął, że należności z tytułu podróży służbowej na obszarze kraju (w szczególności diety), przyjęte u prywatnego pracodawcy, nie mogą być niższe niż ustalone w rozporządzeniu ministra właściwego do spraw pracy. Niższe od określonych w stosownym rozporządzeniu mogą być jednak diety za podróż poza granicami kraju, z tym że nie mogą być one niższe od diety z tytułu podróży służbowej na obszarze kraju ustalonych w rozporządzeniu dotyczącym tych podróży.

W doktrynie prawa pracy wskazywano także, że przepisy ww. rozporządzenia ustanawiają minimalne standardy tylko dla pracowników sfery budżetowej, co oznacza, że brakuje analogicznych standardów dla pozostałych pracowników. Wobec czego dopuszczalne jest uregulowanie przez pracodawcę prywatnego zasad wypłacania świadczeń z tytułu podróży służbowej zarówno w sposób korzystniejszy dla pracowników, jak i mniej korzystny od uregulowań zawartych w rozporządzeniach.

Bezsporny w sprawie jest fakt, że powód na polecenie pracodawcy wykonywał kursy na trasach międzynarodowych. Noce spędzał w kabinie samochodu, a pracodawca nie zapewnił mu bezpłatnego noclegu.

U pozwanego obowiązywał Regulamin rozliczania diet i ryczałtów za podróże służbowe z 15.12.2015r. określający należności przysługujące pracownikom między innymi z tytułu podróży zagranicznych. Ustalono w nim, że kierowcy mają prawo do diet oraz ryczałtów za noclegi. Wyliczenie tych świadczeń w przypadku powoda zostało przedstawione przez pracodawcę z uwzględnieniem postanowień powyższego Regulaminu.

Dlatego roszczenie powoda zostało słusznie skorygowane, co w efekcie nie zostało zakwestionowane przez strony.

W świetle powyższych rozważań i utrwalonego już orzecznictwa Sądu Najwyższego w zakresie rozliczania należności z tytułu podróży zagranicznych kierowców, w tym ryczałtów za noclegi, argumenty podniesione przez apelującego należało uznać za bezzasadne.

Kierując się powyższymi względami apelację jako pozbawioną podstaw faktycznych i prawnych oddalono na podstawie art. 385 kpc.

SSO H. L. SSO A. W. SSO T. K.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Halina Dębicka
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Koszalinie
Osoba, która wytworzyła informację:  Alicja Walentynowicz,  Henryk Lis ,  Tomasz Krzemianowski
Data wytworzenia informacji: